Jak przygotować się na przybycie nowego zwierzaka do domu?
Malutka biała kuleczka, już trzymasz ją w swoich rękach i marzysz o pierwszym spacerze...ale nie tak prędko! Piesek nie powinien od razu wychodzić na spacer w nieznane mu miejsca i zapoznawać się z obcymi psami. Dlatego iż, jego organizm jest bardzo podatny na zachorowania, po za tym maltan jako szczeniak musi przejść kwarantannę ze względu na szczepienia. Kwarantanna polega na izolacji zwierzęcia od innych psów i przebywaniu w domu. Maltańczyk powinien przejść przez dwa szczepienia w pierwszych miesiącach życia na choroby zakaźne, co zapewnia mu hodowca, trzecie szczepienie musi zrealizować właściciel u weterynarza w 12 tygodniu życia. Zaleca się po szczepieniu 2 tygodnie izolacji od nieznanych chorych zwierząt i środowiska. Pies może wychodzić na trawę w znane nam bezpieczne miejsca pod naszą opieką i uczyć załatwiać się na dworze. Ważne jest aby psy z którymi ma kontakt były szczepione i odrobaczone. Socjalizacja maltana w pierszych miesiącach życia jest ważna gdyż w późniejszym rozwoju i chodzeniu na spacer pies nie będzie wykazywał obaw do innych psów i bał się odgłosów chociażby samochodów.
Nie możesz okiełznać swoich emocji, na siłę próbujesz przekonać go do siebie?
Błędem jest założenie że im bardziej będziesz go przytulać, gnieść, targać do siebie na siłę i dawać mu masę smakołyków, wyobcujesz psa od innych ludzi...to on będzie uważał Cię za swojego najlepszego psyjaciela. Maltańczyk jak każdy pies w pierwszych miesiącach życia potrzebuję swobody, nie lubi osaczenia przez nadgorliwe głaskanie, tulenie i przywoływanie. Pies w nowym domu musi przyzwyczaić się do otoczenia, znaleźć swój własny kąt. Zaklimatyzowanie się maltese trwa tyle czasu na ile pies poczuję się pewnie w Twoim towarzystwie. Bądź neutralny i spokojnie zaczekaj na to aż szczeniak sam zadecyduję że właśnie z Tobą chcę się bawić i zapoznawać. Szczeniak dorastając potrafi się odwdzięczyć za opiekę swoim wielkim sercem i miłością. Maltańczyk z natury jest emocjonalnie wrażliwy więc UWAGA! Pies zapamiętuję dobre i złe chwile więc uważaj jak go traktujesz! Targanie nim na siłę, nadmierne karcenie i krzyk spowoduje że pies będzie się bał do Ciebie podejść.
Pierwsze dni...maltese nie chce jeść i popiskuje?
Co robić?
Co robić?
Pierwsze dni to okres tęsknoty dla Twojego szczeniaka gdyż jest odłączony od swojej matki a także stada swojego rodzeństwa. Nie czuje ciepła i zapachu swojej mamy. Jest sam w nowym nieznanym mu miejscu. Piszczy z tęsknoty i strachu, przytul i obdarz go ciepłem ale uważaj... nie rozpieszczaj i nie rozczulaj się nad nim zbytnio ponieważ to pogłębi jego stan. Piesek nie je z tęsknoty i pustki swoich pobratymców, lecz nie bagatelizuj kiedy kolejny raz podsuwasz mu miskę z jedzeniem a on nawet do niej nie podchodzi! Może to świadczyć o poważnej chorobie psa, zagrażającej jego życiu PARWOWIROZIE. Choroba ta dotyka jelita małego szczenięcia co powoduję brak apetytu, utratę wagi i liczne wymioty a w najgorszym stadium szczenię zdycha. Dlatego ważne jest abyś po odbiorze białej kuleczki niezwłocznie, najlepiej w ten sam dzień odwiedził weterynarza. Weterynarz stwierdzi czy szczenię jest rozwinięte poprawnie oraz rozwieje Twoje wątpliwości. Szczeniak jest jak niemowlę które Ty musisz wychować ,a także zadbać o jego bezpieczeństwo.
Pamiętaj że zdrowy pies to żywy pies, wykazujący chęć do zabawy!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz